Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SSPE. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SSPE. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 3 marca 2016

Kilka uwag odnośnie artykułu Izabeli Filc-Redlinskiej "Szczepienia: 5 ważnych faktów na temat NOP-ów"

Izabela Filc-Redlinska autorka "Szczepionki. Nie daj się zwariować" napisała artykuł pod tytułem "Szczepienia: 5 ważnych faktów na temat NOP-ów". Kilka uwag do niego niżej.
Na początek ogromny skrót artykułu. Otóż dowiadujemy się, że jednak NOPy istnieją oraz, że, nie dostaniemy odszkodowania gdy naszemu dziecku coś się stanie. Dowiadujemy się też, że dzięki szczepieniom co roku jednak umiera trochę dzieci - kilkanaścioro z wrodzonymi niedoborami stanie się ich ofiarami szczepionki BCG (tylko, że ona daje tyle korzyści, że podobno i tak się opłaca - tylko że jakich dokładnie to tajemnica i nie ma na ten temat danych?)
Dowiemy się też, że definicja NOP wcale nie musi być przestrzegana bo spora część objawów to norma oraz, że notujemy 10-20% wszystkich NOP. Ale w podsumowaniu jest, że i tak warto szczepić bo warto :) "

Kilka cytatów z artykułu:
"Nie każda reakcja na szczepienie to NOP"
"W jakich sytuacjach zgłoszenie jest odrzucane? Na przykład kiedy dziecko miało grudkę w miejscu wkłucia albo zaczerwienienie o średnicy 2 mm (kwalifikujemy NOP, kiedy średnica wynosi co najmniej 2 cm), płakało pół godziny (według definicji ciągły płacz powinien utrzymywać się co najmniej 3 godziny) lub miało temperaturę 37,5°C (o gorączce mówimy, gdy wynosi ona co najmniej 38ºC)."

Tylko, że wg. rozporządzenia Ministra Zdrowia definicja jest szersza: „Niepożądany odczyn poszczepienny — niepożądany objaw chorobowy pozostający w związku czasowym z wykonanym szczepieniem ochronnym.”
http://szczepienie.blogspot.com/2015/12/czy-statystyki-nop-sa-rzetelne-czyli-o.html - o rzetelności statystyk, warto przeczytać.

"Niektórzy eksperci szacują, że wyłapujemy w Polsce zaledwie 10-20 proc. wszystkich przypadków niepożądanych odczynów poszczepiennych. Dowód? Treść ChPL-u (Charakterystyki Produktu Leczniczego), dokumentu, który jest rozbudowaną wersją ulotki informacyjnej dołączonej do preparatu."
"Ale nawet nakładając tę poprawkę, NOP-y nie są zjawiskiem masowym, jak próbują przekonywać przeciwnicy szczepień. Zakładając, że rocznie może być w Polsce maksymalnie 23 tys. przypadków, to stosunkowo niedużo w porównaniu z liczbą wszystkich dawek szczepionek, jakie w tym czasie otrzymują dzieci (ok. 8 mln)."
"Większość zarejestrowanych przypadków NOP (94 proc. w 2014 roku) jest łagodna. Ciężkie przypadki to m.in. wystąpienie u dziecka drgawek niegorączkowych, wstrząsu anafilaktycznego, znacznie obniżonego napięcia mięśniowego czy uporczywych wymiotów. Skutki tych zdarzeń są zwykle odwracalne. Choć w pojedynczych przypadkach finał może być tragiczny. Na przykład wtedy, kiedy dziecko z wrodzonym ciężkim deficytem odporności otrzyma w pierwszej dobie życia szczepionkę przeciwko gruźlicy. "
" Ale w Polsce rodzi się rocznie kilkanaścioro dzieci z ciężkim deficytem odporności (nie mamy badań diagnostycznym pod tym kątem, o chorobie może świadczyć historia rodzinna – zgony małych dzieci). Za to aż 6,7 tys. osób co roku zapada na gruźlicę (najczęściej płuc), a 500 z powodu tej choroby umiera. Głównie są to osoby starsze, powyżej 65. roku życia. Dlaczego? Z jednej strony wygasła u nich odporność (szczepionka chroni ok. 15-20 lat), z drugiej szczepienie w ograniczony sposób chroni przed gruźlicą płuc. Ale zapobiega najgroźniejszym postaciom tej choroby: prosówce (gruźlica rozsiana, atakująca kilka narządów) i gruźliczemu zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych. A to właśnie ich wystąpienia najbardziej boimy się u małych dzieci."
Dlatego pytałem tutaj https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/980702865310539/
"Ile noworodków umierało na gruźlice poza płucną (te inne groźne formy gruźlicy) przed rozpoczęciem szczepień w pierwszej dobie czyli przed 1996 rokiem?"
Niestety do takich danych się nie dokopałem, do tego co się dokopałem jest na http://szczepienie.blogspot.com/p/gruzlica-szczepionka-bcg-10.html


"Inny przykład: jak wynika z danych amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, po podaniu szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce może dojść do zapalenia mózgu w jednym przypadku na milion. Dla porównania, takie powikłanie występuje u jednej osoby na 2 tys. chorych na odrę i nieodwracalnie prowadzi do śmierci. 
Chyba autorka pomyliła zapalenie mózgu z SSPE, które jednak występuję znacznie rzadziej i jakieś leczenie jednak jest możliwe, cytuje prof. dr. hab. med. Jerzy Kulczycki Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie:
 "podawanie interferonu alfa do układu komorowego mózgu. Ten sposób leczenia został wprowadzony na początku lat 80. XX wieku w kilku krajach, między innymi w Polsce (w Instytucie Psychiatrii i Neurologii), i okazał się skuteczny "

Do tego "SSPE występuje z częstością 2-10 przypadków na milion osób chorych na odrę. Także większa szansa na to, że zostaniemy trafieni meteorytem (poważnie, tak to statystycznie wygląda)
Ponieważ i antywackom, i prowackom zdarza się mylić powikłania po odrze oraz ich częstość, przypominamy, że:występujące po przebyciu choroby u średnio 1:1000 pacjentów ostre zapalenie mózgu to NIE TO SAMO, co podostre stwardniające zapalenie mózgu.
To drugie jest poważną (i prawie zawsze śmiertelną) chorobą neurodegeneracyjną ośrodkowego układu nerwowego na skutek przetrwałego zakażenia wirusem odry, a wystąpić może po średnio 7 latach od zachorowania na odrę (notowano przypadki od miesiąca do 27 lat). Występuje z częstością 2-10 przypadków na milion osób (niektóre źródła podają, że raczej na 100 tysięcy) chorych na odrę np. w USA (w niektórych krajach częściej - np. 20 przypadków na milion w Indiach). Szacowanie ryzyka jest trudne, dlatego też szacunki różnią się między sobą. Szczepienia w znaczący sposób obniżyły liczbę przypadków tego powikłania.(Źródło: CDC: http://www.cdc.gov/vaccines/pubs/pinkbook/meas.htmloraz: http://www.encephalitis.info/fi…/5413/4012/7902/FS_004V1.pdf)



Powyższe informacje pochodzą z
http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/sspe-odra-ryzyko-powikan-szczepienia.html


"Brakuje w Polsce funduszu odszkodowawczego dla dzieci poszkodowanych przez NOP-y."
"Większość NOP-ów nie wynika z błędu człowieka, lecz z indywidualnej, nieprawidłowej reakcji na szczepienie, a tego nigdy nie można w stu procentach przewidzieć"
Dla takich właśnie sytuacji powstały ubezpieczenia!:> Fundusze odszkodowawcze itd.


"W przypadku poważnych powikłań dziecko może wymagać codziennej rehabilitacji. Opieka zdrowotna jest w Polsce bezpłatna tylko w teorii, w praktyce rodzic musi zapłacić za tę kosztowną procedurę z własnej kieszeni. Pieniądze są potrzebne tu i teraz, a walka o odszkodowanie na drodze sądowej może zająć lata. Stąd potrzeba stworzenia funduszu. Mają go niektóre państwa Europy, m.in. w Niemcy, Francja, Węgry. W Stanach Zjednoczonych nosi nazwę The Vaccine Injury Compensation Program. W ciągu 27 lat istnienia (1988–2015) wpłynęło do niego ponad 14 tys. roszczeń – 9,9 tys. oddalono, a w przypadku 4,5 tys. wypłacono odszkodowania na łączną sumę 3,2 mld dolarów."
Co do tego to chyba się wszyscy zgodzimy.

"Podsumowując, NOPy są nieodłączną częścią szczepień. Podobnie jak działania niepożądane w przypadku leków."
Niewątpliwie jednak ryzyko istnieje.

"Nie ma racjonalnych podstaw, by całkowicie z nich zrezygnować. Tym bardziej, że ryzyko wystąpienia NOP jest dzisiaj niskie."
Czyli ryzyko nie jest racjonalne bo jest niewielkie?
Ryzyko wielu chorób, a tym bardziej zgonów i ciężkich powikłań po nich też... nawet bywa niższe...
Przykładowo w Polsce z powodu krztuśca, tężca, odry, polio, błonicy, eboli itd to od dekad 0, słownie 0. W niektórych przypadkach to już ponad ćwierć wieku (krztusiec, polio itd)
Zgony z powodu różyczki, świnki, IchM, IchP, ospy, rotawirusów, kzm, grypy, wzw-b, rsv, gruźlicy, HiB, cholery to albo pojedyncze przypadki czasem występujące nawet co parę lat, albo  mniej niż 20 rocznie, rzadko więcej z pewnością więcej ludzi w Polsce 6 w totka wygrywa.
[W dodatku totek dotyczy WSZYSTKICH co grają w równym stopniu, a zgony z powodu tych rzadkich chorób nie są losowe dla wszystkich chorych a dotyczą konkretnych grup ryzyka, dzieci osłabionych, z chorobami przewlekłymi, wcześniaki, patologie, rodzice palący, po antybiotykoterapiach itd etc.]

http://szczepienie.blogspot.com/p/czy-warto-sie-szczepic-kiedy-warto.html


"A dokonując pewnych zmian w systemie szczepień (np. zastępując szczepionkę pełnokomórkową przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi szczepionką bezkomórkową) można je jeszcze bardziej obniżyć."
Zamienił stryjek... Nowoczesne szczepionki też nie są pozbawione wad niestety.
http://szczepienie.blogspot.ru/2015/04/szczepionki-skojarzone-vs-monowalentne.html
http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/adjuwanty-i-aluminium-glin-szkodliwosc.html



Źródło cytatów to artykuł z
http://www.crazynauka.pl/szczepienia-5-waznych-faktow-temat-nopow/



Warto dodać, że w książce Izabeli Filc-Redlinskiej poza proszczepiennym treściami sporo co ważniejszych informacji z tego co jest nahttps://faktyoszczepieniach.wordpress.com/http://szczepienie.blogspot.com/ znalazło potwierdzenie jak np. kwestie opisane tutaj
np.
Izabela Filc-Redlinska o szczepionce DTaP:
"zapobiega zachorowaniu na krztusiec, ale nie nosicielstwu. Oznacza to, że zaszczepiony człowiek może dalej roznosić bakterię, a to z kolei sprzyja jej mutowaniu się – a więc utrudnia z nią walkę w przyszłości. Tego problemu (nosicielstwa i roznoszenia bakterii) [..]"
Co ze źródłami opisane jest tu
http://szczepienie.blogspot.com/2016/02/szczepienie-dtap-krztusiec-zgon-dziecka.html

Izabela Filc-Redlińska szczepieniach, które nie powodują autyzmu ale jednocześnie dodaje, że szczepionka może być czynnikiem zapalnym dla autyzmu gdy jest "ten potencjał w genach" 
Co ze źródłami opisane jest tu
http://szczepienie.blogspot.com/p/encefalopatia-autyzm-mmr-szczepienia.html

Izabela Filc-Redlinska o zarażaniu wirusami ze szczepionek od świeżo zaszczepionych dzieci:
"u dziecka i osób z jego bliskiego otoczenia istnieje ryzyko wystąpienia porażenia związanego ze szczepieniem„. Szczepionka w zastrzyku (IPV) nie zapobiega nosicielstwu. „W przypadku zakażenia osoba zaszczepiona nie zachoruje, ale w jej przewodzie pokarmowym może dochodzić do namnażania się dzikiego wirusa, a w konsekwencji do roznoszenia go dalej"
Co ze źródłami opisane jest tu

itd. etc. Więcej na temat tej książki oraz  poglądów Izabeli Filc-Redlinska było na

czwartek, 5 listopada 2015

SSPE. a odra. Jakie jest ryzyko powikłań, czy po szczepieniach można dostać SSPE? SSPE jako NOP.

Bardzo często straszy się powikłaniem po odrze w postaci SSPE. Czyli naprawdę ciężkiego zapalenia mózgu objawiającego się nawet po wielu latach od zachorowania lub szczepienia, o bardzo złych rokowaniach.

Warto jednak mieć na uwadze, że wg. dostępnych źródeł literaturowych SSPE występuje u 1 osoby z  1 000 000 chorych (chociaż niektóre źródła mówią o 2-10 przypadkach na 1 milion zachorowań). Warto przypomnieć, że w Polsce nie choruje 1 milion osób rocznie na odrę, a całe 100 osób (2017r) w związku z tym szansa "wygranej" w tym totolotku jest o wiele wiele wiele rzędów mniejsza niż trafienia 6 w totolotku... Jednakże wyjątkiem są najmłodsi - o czym dalej. W każdym razie w Polsce co roku przypadków SSPE nie notuje się niemal wcale, jeszcze mniej niż przypadków różyczki wrodzonej. Czy podobnie jak ze wścieklizną - dużo straszenia, choroby straszne, ale faktycznie nie występują nie tylko z powodu szczepień ale z powodu wdrożenia odpowiednich procedur aby do takich przypadków nie dochodziło.

Źródła:
„Powikłania w przebiegu odry występują rzadko i dotyczą w szczególności osób z niedoborami odporności. Do najczęstszych powikłań należą zapalenia płuc będące wynikiem nadkażeń bakteryjnych oraz zapalenie mózgu (1 na 1 000 przypadków zachorowań), a także zapalenie mięśnia sercowego i ucha środkowego. Najcięższyma jednocześnie najrzadszym (1 na 1 000 000 przypadków zachorowań) powikłaniem jest podostre stwardniające zapalenie mózgu (SSPE), które może wystąpić nawet po 15 latach od momentu zakażenia [27, 59, 60]”
http://www.pm.microbiology.pl/web/archiwum/vol5032011235.pdf


Prawdopodobieństwo SSPE w przypadku szczepienia i zachorowania na dzikiego wirusa odry
Producent w oparciu o szacunkową krajową dystrybucję szczepionki przeciwko odrze uznał, że można powiązać ok. 1 przypadek SSPE na milion dawek podanej szczepionki.
Stanowi to znacznie mniej niż w przypadku zarażenia dzikim wirusem odry, gdzie szacuje się ok. 6 do 22 przypadków SSPE na milion zachorowań na odrę.
https://www.fda.gov/media/75191/download?fbclid=IwAR0PDd_HcazXNqjoUmsbZn-4OBx_3fy8TJGolVo60QqE1oYcLb6Smj6K_go
Oczywiście najpierw trzeba zachorować na odrę, aby było powikłanie w postaci SSPE.
W Polsce przy populacji 38 milionów zakładając 1000 zachorowań na odrę w skali roku (we wcześniejszych latach znacznie mniej ok. 100-150 przypadków). Prawdopodobieństwo zachorowania na odrę wynosi 1000 na 38 mln. czyli 26 przypadki na milion osób.
Teraz weźmy owe 22 osoby na 1 milion zachorowań, które będą miały powikłania w postaci SSPE to daje nam prawdopodobieństwo rzędu 6 przypadków na 10 miliardów!
Czyli powikłanie w postaci SSPE wynosi 1 na milion w wyniku zaszczepienia MMR, zaś wyniku zachorowania na odrę 6 na 10 miliardów. Różnica ponad 1700 większa szansa na SSPE po szczepieniu niż po zachorowaniu na odrę, nawet uwzględniając liczbą zachorowań przed wprowadzeniem szczepień nadal utrzymuje się przewaga! Chyba, że ryzyko SSPE jest większe w pewnych grupach wiekowych.
Oficjalnie SSPE występuje z częstością 2-10 przypadków na milion osób chorych na odrę.
http://www.encephalitis.info/files/5413/4012/7902/FS_004V1.pdf
https://www.facebook.com/TakDlaSzczepien/posts/622790404518044
Jednak w przypadku najmłodszych - niemowląt. W 2017 roku ukazało się JEDNO badanie wskazujące, że u niemowląt zapadalność na SSPE może być nawet rzędu 1:600. W badani posiłkowano się przypadkami zachorowań z lat 1988-1991, nie rozróżniano niemowląt pod względem grup ryzyka, wieku - wyniki jak zwykle są sumaryczne. Generalnie niemowlęta stosunkowo rzadko chorują na odrę i nadal w Polskich warunkach zachorować na odrę to jak trafić 6 w totka, do tego, żeby to było niemowlę i do tego, żeby dziecko nie było odpowiednio leczony co zwiększa ryzyko SSPE...
Warto też pamiętać, że generalnie niemowlęta powinny być zabezpieczone przeciwciałami matki, która przechorowała naturalnie... ew. jest świeżo po szczepieniu.

Poniżej omówienie wspomnianego badania odnośnie niemowląt  po polsku https://www.mp.pl/szczepienia/przeglad/odraswinkarozyczka/176002,czy-zapadalnosc-na-sspe-jest-niedoszacowana
Poniżej samo badanie:
Subacute sclerosing panencephalitis: the devastating measles complication that might be more common than previously estimated - Wendorf K.A. i wsp. - Clin. Infect. Dis., 2017; 65: 226–232https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28387784

Warto też zaznaczyć, że SSPE nie jest tożsame ze zgonem. W 5% -10%  przypadków dochodzi do remisji, w pozostałych są metody leczenia, tylko w jakimś % kończy się śmiercią (niektóre źródła podają nawet 10%, jest to jednak tak rzadka choroba, że trudno o jakieś sensowne dane)
O leczeniu: prof. dr. hab. med. Jerzy Kulczycki Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie:
  "Jedyną skuteczną metodą leczenia chorych na SSPE jest podawanie interferonu alfa do układu komorowego mózgu. Ten sposób leczenia został wprowadzony na początku lat 80. XX wieku w kilku krajach, między innymi w Polsce (w Instytucie Psychiatrii i Neurologii), i okazał się skuteczny [..]"
Więcej http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/sspe-odra-ryzyko-powikan-szczepienia.html

Upraszczając można powiedzieć, ze obecnie jedyną realną grupą ryzyka dla SSPE są niemowlęta poniżej roku (Miller 2004) Przed wprowadzeniem szczepień w tej grupie wiekowej było bardzo mało zachorowań, gdyż niemowlęta były chronione przez przeciwciała przekazywane od matek, które naturalnie przechorowały odrę.  Dlatego wtedy SSPE było sporadyczne. Można powiedzieć, że odra weszła w pewien rodzaj symbiozy z organizmem człowieka i chorowano w wieku kiedy ryzyko komplikacji było niewielki (dzieci 2- 10lat).

Poniżej artykuł o przeciwciałach od matki, karmieniu piersią i jest też o odrze http://szczepienie.blogspot.com/p/karmienie-piersia-chroni-8-miesiecy.html
Cytat:
"Niższy poziom przeciwciał przeciwko odrze u kobiet szczepionych ma znaczący wpływ na zanik odporności u nieszczepionych niemowląt [44, 83]. Wynika z tego jeden z problemów związanych ze szczepieniem przeciwko odrze, a mianowicie wysoki odsetek zachorowań wśród niemowląt poniżej pierwszego roku życia. Sytuacja taka miała miejsce w Polsce podczas epidemii w latach 1997–1998, kiedy to zapadalność na odrę wśród dzieci poniżej 1 roku życia była 4,5 razy wyższa niż w populacji ogólnej [32]. Zachorowania wśród małych dzieci są dość niebezpieczne i zwiększają ryzyko rozwoju podostrego stwardniającego zapalenia mózgu w późniejszym okresie życia [1, 49]. Rekomendowany wiek szczepienia różni się regionalnie i jest wynikiem wypracowanej równowagi pomiędzy optymalnym wiekiem dla uzyskania serokonwersji a prawdopodobieństwem zakażenia wiru- sem odry przed okresem szczepienia [8]." 
http://www.pm.microbiology.pl/web/archiwum/vol5032011235.pdf
"Wprowadzenie w Polsce obligatoryjnych szczepień przeciwodrowych w 1975 r.,  a  w  1991 r. szczepienia powtórnego eliminują stopniowo dzikiego wirusa odry ze środowiska. Zmieniły się też cechy epidemiologiczne SSPE. Obserwuje się późniejszy wiek zachorowania i wydłużenie latencji choroby - obecnie najczęściej  chorują osoby, które z różnych względów (najczęściej  organizacyjno-zdrowotnych) nie zostały uwzględnione w kalendarzu szczepień. "
http://ppn.ipin.edu.pl/archiwum/pliki/2000/01/PPiN_1-2000-07.pdf
http://www.ipin.edu.pl/ppn/archiwum/t09n01.php

"W okresie 2007-2011 w Europie wystąpiło 38 przypadków podostrego stwardniającego zapalenia mózgu. "
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=27&sz=54&to= i

"SSPE w Polsce nie stanowi obecnie problemu epidemiologicznego. W latach 2003-2004 zarejestrowano po 1 przypadku nowego zachorowania na SSPE w skali kraju."
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:gHq9ppDWa7AJ:www.neuroedu.pl/index.php/content/download/1919/27643/file/nr1_01_Sobczyk.pdf+&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl
http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/sspe-odra-ryzyko-powikan-szczepienia.html




SSPE występuje z częstością 2-10 przypadków na milion CHORYCH osób czyli biorąc pod uwagę liczbę chorych w Polsce ryzyko SSPE po odrze w Polsce jest tysiące razy mniejsze niż szansa na to że zostaniemy trafieni meteorytem... Jednak w grupach ryzyka - noworodki/ niemowlaki - ryzyko jest znacząco wyższe. Nie ma szczepionki przeciwko odrze dla noworodków i niemowląt.

SSPE występuje z częstością 2-10 przypadków na milion osób chorych na odrę.
http://www.encephalitis.info/files/5413/4012/7902/FS_004V1.pdf
https://www.facebook.com/TakDlaSzczepien/posts/622790404518044

wg.  powyższych danych ryzyko SSPE po odrze w Polsce jest tysiące razy mniejsze niż szansa na to że zostaniemy trafieni meteorytem...
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/806017812779046/
http://szczepienie.blogspot.com/p/komiks.html  (ze źródłami)
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/822454167802077/?comment_id=822532304460930&offset=0&total_comments=16&comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22R%22%7D


Jednak w grupach ryzyka - niemowlaki - ryzyko jest znacząco wyższe. Nie ma szczepionki przeciwko odrze dla noworodków i niemowląt.
" Według dostępnych danych powikłanie to występuje z częstością około 1 przypadek na 100 000 zachorowań na odrę. [..] SPE, ciężkie, odległe powikłanie odry, może występować częściej niż dotychczas sądzono. Wszystkie opisane osoby, które zachorowały na SSPE w stanie Kalifornia, przeszły odrę przed ukończeniem 15. miesiąca życia. Korzystając z bazy danych medycznych Centers for Disease Control and Prevention oraz California Encephalitis Project za lata 1998–2014, zidentyfikowano 17 zachorowań na SSPE. W latach 1988–1991 w stanie Kalifornia odnotowano 3651 przypadków odry u dzieci w tym wieku, co pozwoliło oszacować, że zapadalność na SSPE u dzieci, które zachorowały na odrę w wieku niemowlęcym wyniosła 1 przypadek na 609 dzieci.
https://www.mp.pl/szczepienia/przeglad/odraswinkarozyczka/176002,czy-zapadalnosc-na-sspe-jest-niedoszacowana

"W Polsce przed wprowadzeniem rutynowego szczepienia na odrę dzieci poniżej 2 roku życia rejestrowano 6–7 nowych przypadków podostrego stwardniejącego zapalenia mózgu (SSPE – subacute sclerosing panencephalitis, zespół Dawsona) na 10 mln mieszkańców rocznie. Obecnie w całej Polsce notuje się pojedyncze przypadki choroby."
http://www.poradnia.pl/neurologiczne-powiklania-odry.html

"Nasze analizy pokazują, że SSPE może się rozwinąć u jednego na 1387 dzieci, które przed piątym rokiem życia zachorowały na odrę i u jednego na 609 niemowlaków, którzy przed ukończeniem pierwszego roku życia przeszli zakażenie wirusem – mówił w Nowym Orleanie prof. Cherry
http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,137474,20930757,epidemia-odry-w-rumunii-juz-szesc-jej-ofiar-zmarlo-powod.html
"U około 10% chorych występuje samoistna poprawa."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podostre_stwardniaj%C4%85ce_zapalenie_m%C3%B3zgu

"Matka prosi o eutanazję: Mój syn to roślina. U mężczyzny stwierdzono podostre stwardniające zapalenie mózgu (SSPE). "Stan Krzysztofa jest skutkiem szczepienia na odrę."
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090530/REPORTAZ/917225514 http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/139351,matka-prosi-o-eutanazje-moj-syn-to-roslina.html
Stan Krzysztofa jest skutkiem szczepienia na odrę. Fatalna rosyjska szczepionka sprawiła, że organizm nie zwalczył wirusa, który uaktywnił się po latach i zaatakował mózg.
https://pomorska.pl/trzeba-nazwac-rzeczy-po-imieniu-umieraj-krzysiu-umieraj/ar/7049633

Krzysztof Jackiewicz to nie jedyna ofiara szczepionki na odrę.
Ofiar SSPE po MMR jest więcej np. Ashley Shipman (zmarła w wieku lat 14), Robert Francis (spał 18 godzin dziennie w końcu całkiem zapadł na śpiączkę) cz Stacey Berry (13 lat).
http://www.whale.to/v/mmr101.html [Oczywiście historie ze strony whale wymagają szczególnej weryfikacji]

Przypadek Karolka Satko - SSPE po szczepieniu
https://www.facebook.com/karoleksatko
http://i.imgur.com/VglcLVD.png

Są też relacje matki Krzysztofa Jackiewicza z których wynika
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/46-letni-krzysztof-cierpi-na-sspe-powiklanie-pod-odrze,521503.html
http://m.newsweek.pl/polska/przez-26-lat-patrzec--jak-twoje-dziecko-umiera,77473,1,1.html
https://www.tygodnikprzeglad.pl/spi-juz-18-lat/



prof. dr. hab. med. Jerzy Kulczycki Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie: "Jedyną skuteczną metodą leczenia chorych na SSPE jest podawanie interferonu alfa do układu komorowego mózgu. Ten sposób leczenia został wprowadzony na początku lat 80. XX wieku w kilku krajach, między innymi w Polsce (w Instytucie Psychiatrii i Neurologii), i okazał się skuteczny [..]"

"Wprowadzenie w Polsce obligatoryjnych szczepień przeciwodrowych w 1975 r.,  a  w  1991 r. szczepienia powtórnego eliminują stopniowo dzikiego wirusa odry ze środowiska. Zmieniły się też cechy epidemiologiczne SSPE. Obserwuje się późniejszy wiek zachorowania i wydłużenie latencji choroby - obecnie najczęściej  chorują osoby, które z różnych względów (najczęściej  organizacyjno-zdrowotnych) nie zostały uwzględnione w kalendarzu szczepień. "
http://ppn.ipin.edu.pl/archiwum/pliki/2000/01/PPiN_1-2000-07.pdf
http://www.ipin.edu.pl/ppn/archiwum/t09n01.php

prof. dr. hab. med. Jerzy Kulczycki Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie:  "Po kilkunastu latach od wygaśnięcia w Ameryce Północnej zainteresowania SSPE ukazało się w „Neurology” doniesienie o występowaniu nowych przypadków tej choroby. Zachorowania te były poprzedzone dużą epidemią odry, która nawiedziła USA w latach 1988–90.

Jest to dowodem, że nawet tak rygorystycznie wprowadzone i konsekwentnie realizowane, jak to miało miejsce w USA, szczepienia przeciw odrze mogą nie stanowić dostatecznego zabezpieczenia przed zjawiskiem, które nazywamy „rokiem epidemicznym”. Jak można się było spodziewać, po około dziesięciu latach od tej epidemii pojawiły się zachorowania na SSPE, o istnieniu którego wielu lekarzy już zdążyło tam zapomnieć. "

"SSPE w Polsce nie stanowi obecnie problemu epidemiologicznego. W latach 2003-2004 zarejestrowano po 1 przypadku nowego zachorowania na SSPE w skali kraju."
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:gHq9ppDWa7AJ:www.neuroedu.pl/index.php/content/download/1919/27643/file/nr1_01_Sobczyk.pdf+&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl


"Podostre stwardniejące zapalenie mózgu (SSPE, subacute sclerosing panencephalitis) jest rzadko występującą chorobą zapalno-zwyrodnieniową
wywołaną przez mutanta wirusa odry. [..]
Jednak nadal nie ma jednoznacznego wyjaśnienia, jakie mechanizmy są odpowiedzialne za brak eliminacji wirusa odry po jej przebyciu u niektórych tylko dzieci, w następstwie czego dochodzi do rozwoju przetrwałej, bezobjawowej infekcji.
[..]
We współczesnym piśmiennictwie można znaleźć doniesienia stwierdzające wysokie miana przeciwciał przeciwko wirusowi Borna, u dzieci z potwierdzonym SSPE o ostrym przebiegu"
http://www.neuroedu.pl/index.php/content/download/1919/27643/file/nr1_01_Sobczyk.pdf.


Wg. strony PZH - prawdopodobnie dane dotyczące całego świata:
"podostre stwardniające zapalenie mózgu występuje u od 1 na 1700 do 1 na 3300 chorych"
"W okresie 2007-2011 w Europie wystąpiło 38 przypadków podostrego stwardniającego zapalenia mózgu. "
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=27&sz=54&to= i

SSPE (opóźnione powikłanie wywołane przez odrę, które prowadzi do uszkodzenia mózgu i śmierci) 1 na 8000 (dzieci poniżej 2. roku życia)
http://www.nhs.uk/Conditions/MMR/Documents/polish[1].pdf

"W 2011 roku lokalne epidemie odry zarejestrowano w 36 spośród 53 krajów należących do Regionu Europejskiego (RE), a łączna liczba zachorowań zgłoszonych do 26 października wyniosła 26 074."
http://www.mp.pl/szczepienia/artykuly/przegladowe/show.html?id=73023

Czyli w ciągu 5 lat było 38 przypadków SSPE. Rocznie na odrę w europie chorują dziesiątki tysięcy ludzi, przypadków SSPE rocznie jest 7-8 biorąc pod uwagę proste szacunki. Oczywiście liczba zachorowań na odrę nie jest stała, z różnych względów zmienia się cyklicznie.


"Jeżeli mimo wszystko nasze dziecko zachoruje na odrę, to pamiętajmy, że podawanie mu witaminy A znacznie redukuje ryzyko powstawania powikłań i zmniejsza śmiertelność."
http://www.poradnia.pl/neurologiczne-powiklania-odry.html


 SSPE - wbrew pozorom ryzyko większe w krajach o dużej wyszczepialności, szczegóły tutaj https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/836556346391859/ są tem też linki do niemieckich stron, gdzie poruszony jest ten temat np. strona dr Rabe
http://www.impf-info.de/die-impfungen/masern/113-masern-die-erkrankung.html




 O SSPE nie słyszano przed wprowadzeniem szczepień na odre bo to powikłanie jest stosunkowo "młode"

1. Grupą ryzyka dla SSPE są niemowlęta poniżej roku (Miller 2004)- przed wprowadzeniem szczepień w tej grupie wiekowej było bardzo mało zachorowań , bo niemowlęta były chronione przez przeciwciała przekazywane od matek , które naturalnie przechorowały odrę. Więc wtedy SSPE było sporadyczne. Można powiedzieć , że odra weszła w pewien rodzaj symbiozy z organizmem człowieka i chorowano w wieku kiedy ryzyko komplikacji było niewielki( dzieci 2- 10lat) .

Szczepienia postawiły wszystko na głowie i teraz grupą najbardziej zagrożoną są niemowlęta szczepionych matek. I teraz odnośnie ryzyka SSPE - w krajch , gdzie odra praktycznie nie występuje (czyli np Polska) ryzyko SSPE jet praktycznie zerowe. Nie ma odry - nie ma SSPE.Inaczej wygląda to już np w Niemczech, gdzie n zachorowania na odrę notuje się w tysiącach chorych- SSPE nadal jest schorzeniem rzadkim ,ale występuje i niestety w ciągu ostatnich lat staje się częstszym powikłaniem. Szacuje się ryzyko 1do 10: 10.000 do 100.000 chorych.Jakie jest faktyczne ryzyko to do końca i tak nie wiadomo, bo choroba pokazuje objawy nawet po 25 latach po przebyciu odry.

2. Wiele wskazuje , że SSPE jest powikłaniem stosunkowo "młodym". Tzn nawet w okresie , kiedy odra nie była w tak dobrej symbiozie z organizmem ludzkim i chorowały dzieci poniżej roku o SSPE nikt nie słyszał. Oczywiście trzeba brać pod uwagę fakt , że w tamtych czasach takie powikłanie nie byłyby w ogóle powiązane z odrą , bo objawy wstępują dużo później. Ale nie ma żadnych doniesień odnośnie jakiejś tajemniczej choroby , która ni z tego ni z owego zabija zdrową młodzież lub młodych dorosłych.

3. Najnowsze badanie z 2014 roku wskazuje na istnienie odmiany dzikiego wirusa odry , którego nie są w stanie wyeliminować ani przeciwciała wytworzone podczas naturalnej infekcji , ani przeciwciała szczepionkowe.Szczególnie często ta mutację wirusa występuje u osób z SSPE, co może być wyjaśnieniem tego powikłania.(Kweder 2014). O SSPE nie słyszano przed wprowadzeniem szczepień na odre bo to powikłanie jest stosunkowo "młode"

http://www.impf-info.de/die-impfungen/masern/113-masern-die-erkrankung.html





Podsumowując:

Mimo bardzo rygorystycznych szczepień o SSPE nie można zapomnieć. Chorują ludzie nie tylko nie zaszczepieni, ale właśnie zaszczepieni, a mimo to nadal podatni na odrę. SSPE zdarza się także jako powikłanie po szczepionce.

Na szczęście SSPE jest niezmiernie rzadkim powikłaniem po odrze.
Jeszcze przed wprowadzeniem szczepień było to 6–7 przypadków na 10 mln mieszkańców rocznie. Czyli jakieś 20  przypadków rocznie, w latach 1950-1975 rocznie zdarzało się blisko 100 tys do 200tys zachorowań.  Czyli szacunkowo w Polsce w latach 70: 1 przypadek na 5-10 tys zachorowań i to w latach 60-70.. ? Znów jak w przypadku śmiertelności odry - w Polsce są kilka razy lepsze wskaźniki niż na świecie?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1555273118017927&set=a.1540461709499068.1073741827.100006057616398&type=1

Do tego warto zaznaczyć, ze w ok. 10% przypadków występuje poprawa bez stosowania leczenia, a dla części przypadków SSPE istnieją skuteczne terapie - interferon Alfa.
SSPE nadal nie jest dobrze poznane, rokowania w większości miejsc opisywane są jako złe.

Biorąc pod uwagę obecne środki zapobiegawcze i panika jaka towarzyszy nawet pojedynczym przypadkom wystąpienia Odry, trudno spodziewać się aby epidemie miały większy zasięg niż kilkaset, w skali roku maksymalnie kilka tysięcy przypadków na kilku dziesięciomilionową populację.
W czasach gdy epidemie odry miały zasięg kilkuset tysięcy rocznie SSPE zdarzała się w 6-7 przypadków na 10mln, ponieważ obecne epidemie są ponad 100 krotnie mniejsze, należy założyć, że i te liczby są 100 krotnie mniejsze. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że mimo pojawiających się niewielkich epidemii przypadki SSPE będą niezwykle rzadkie o ile w ogóle się pojawią to pojedyncze. Już teraz wiadomo, że w skali całego kontynentu Europejskiego w przeciągu 5 lat nazbierało się do tej pory 38 takich przypadków. Warto poczytać o dziwnych niezwykle rzadkich chorobach genetycznych aby uświadomić sobie  jak bardzo rzadkie jest to schorzenie http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_najdziwniejsze_choroby_xxi_wieku_i_niezwykle_przypadki_medyczne_cz1.html

Szczepienie na odrę zdrowego człowieka tylko w obawie przed SSPE uważam za głupotę, tak samo jak posługiwanie się tym argumentem w celu namawiania na szczepienie. Wystarczy spojrzeć trzeźwym okiem - SSPE jest w kategorii "prędzej mnie piorun trzaśnie"  z wpisu o szacowaniu ryzyka:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1557264244485481

Odpuszczę nawet pisanie o szansach na NOP po MMR bo po prostu sam fakt udania się na wizytę do lekarza w celu szczepienia, zwłaszcza samochodem obarczony jest większym ryzykiem wypadku (rzędy wielkości) niż szansa, że ta szczepionka się kiedykolwiek przyda i ochroni przed SSPE. Zwłaszcza przy obecnej sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Liczba zachorowań w Polsce jest porównywalna z liczbą osób trafiających 6 w totka. Do tego zdecydowana większość zachorowań dotyczyła romskich koczowisk.

Kompilacja informacji na temat odry
http://szczepienie.blogspot.com/p/odra-bcg-szczepienia-sspe-mmr-vaxpro.html


"Ostre zapalenie móżdżku będące powikłaniem ospy to jednak pikuś w porównaniu z podostrym stwardniającym zapaleniem mózgu (SSPE), które jest z kolei konsekwencją infekcji wirusem odry. Jest to rzadkie schorzenie, przykładowo w 2004 roku w Polsce odnotowano tylko jeden przypadek! Po co więc w ogóle o tym pisać? Dlatego, że w przeszłości, tzn. gdy jeszcze nie było powszechnych szczepień przypadków było więcej. W 1984 roku wskaźnik zachorowań na SSPE w Polsce wynosił 1,22 na milion osób populacji ogólnej. W erze szczepionek, w roku 1999 już tylko 0,05. Teraz jednak, kiedy zmniejsza się wyszczepialność odra może nawrócić, a wraz z nią SSPE. Najtrudniejsze w rozpoznaniu tej choroby jest to, że pojawia się w kilka (4-10) lat po przechorowaniu odry. Objawy pojawiają się w czterech etapach. Początkowe mogą być trudne do zauważenia, są to bowiem zmiany w zachowaniu oraz problemy w szkole. Jakie dziecko czasem nie zachowuje się dziwnie i nie ma dość szkoły?Drugi etap choroby objawia się już w bardziej widoczny sposób. U chorych pojawiają się skurcze mięśni. Mają one charakter mioklonii, czyli nagłych skurczów grup mięśniowych. Nie są to drżenia mięśni, które odczuwamy wszyscy i które są zwykle efektem zwykłego przemęczenia lub nadmiaru kawy, ale masywne zrywy kilku mięśni niezależne od woli. Ponadto mogą się pojawić drgawki i otępienie. Takich objawów nie da się przeoczyć. W trzecim etapie SSPE maleje ilość mioklonii, a pojawia się sztywność pozapiramidowa i stopniowo dochodzi do utraty kontaktu z chorym. Ostatnie stadium to śpiączka lub mutyzm akinetyczny (czyli brak ruchu i nic nie mówienie) oraz niewydolność autonomiczna.
SSPE to prawdziwa zebra. Nikt nie pomyśli o niej w pierwszej chwili. Nikt. W jednym z opisanych przypadków około 20-letni student trafił do szpitala z powodu trwająych od 2 dni zmian w zachowaniu. Przy przyjęciu był zdezorientowany co do miejsca i czasu. W badaniu neurologicznym lekarze zaobserwowali wzmożenie odruchów po prawej stronie ciała. Chłopak nie miał gorączki, a TK głowy oraz punkcja lędźwiowa były w porządku. Dzień po przyjęciu wystąpiły jednak u niego drgawki, a w przeprowadzonym EEG wykryto nieprawidłowości. Obraz MRI zasugerował lekarzom, że być może jest to zapalenie mózgu, włączyli więc leczenie acyklowirem (lek na opryszczkę, wirus opryszczki wywołuje bowiem ciężkie zapalenia mózgu, a innych potencjalnych wirusów i tak nie mamy jak zwalczać), amoksycyliną (antybiotyk) i fenytoiną (lek przeciwdrgawkowy). Nic to nie pomogło, co gorsza chory rozwinął porażenie połowicze prawostronne (paraliż połowy ciała) i niedrgawkowy stan padaczkowy (w tłumaczeniu z polskiego na nasze to bardzo źle). Przeprowadzono ponowną punkcję lędźwiową, płyn posiano na wszystkie możliwe podłoża, ale nie wyrosły na nich żadne bakterie ani grzyby. Płyn został nawet wysłany na PCR (wymyślne i bardzo przydatne badanie materiału genetycznego) w celu zbadania ewentualnej obecności wirusa opryszczki, cytomegalii, ospy a nawet wirusa Zachodniego Nilu. Dalej bez rezultatu. Badanie naczyń mózgowych, autoprzeciwciał i toksykologii też nic. Dopiero biopsja mózgu i kolejne EEG pozwoliło skierować diagnostykę na odpowiednie tory. Ten przydługi opis lekarskich zmagań uświadamia, że SSPE to naprawdę niezwykle trudne diagnostyczne wyzwanie.

https://zebrywgalopie.wordpress.com/2016/02/10/odra-ktora-przeszla-do-podziemia/
O śmiertelności odry
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1555273118017927
Mała infografika o odrze:
http://szczepienie.blogspot.com/p/odra-szczepienia-smiertelnosc.html
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1572868359591736
O powikłaniach po odrze:
http://szczepienie.blogspot.com/2015/10/o-obnizeniu-odpornosci-po-szczepieniu.html
https://szczepieniaodra.wordpress.com/czestosc-i-rodzaj-powiklan-odrowych/
O sensie szczepień skojarzonych przeciwko odrze
http://szczepienie.blogspot.com/2015/07/szczepic-mmr-priorix-mmrvaxpro-measles.html

W skrócie: SSPE występuje z częstością 2-10 przypadków na milion CHORYCH dorosłych wśród dzieci jedne większe badania wskazują, że u niemowląt to 1:600 z tym, że niemowlęta powinny być zabezpieczone przeciwciałami matki, która przechorowała naturalnie... http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/sspe-odra-ryzyko-powikan-szczepienia.html

czwartek, 11 kwietnia 2013

Kilka faktów o szczepione MMR o których rodzice nie wiedzą - MMR (odra, świnka, różyczka)

Jest to II część wpisu http://szczepienie.blogspot.com/2015/07/szczepic-mmr-priorix-mmrvaxpro-measles.html

Jeśli zbiory informacji z tej strony okazały się pomocne, zaoszczędziły czasu to będę wdzięczny za rozważenie wsparcia
http://szczepienie.blogspot.com/2016/10/wsparcie.html


Jaki wybór mają rodzice zdecydowani na szczepienie przeciwko odrze?

MMR (firmy Merck) zaczęto stosować w Polsce od 2004 roku wcześniej zalecano szczepionki monowalentne (obecnie nie ma wyboru - przynajmniej na polskim rynku nie ma)
http://szczepienie.blogspot.ru/2015/04/szczepionki-skojarzone-vs-monowalentne.html

Obecnie dostępne są tylko szczepionki skojarzone jak Priorix, MMRvaxPro, M-M-R II, M-M-RVAXPRO, priorix tetra. Którą wybrać? Trudny wybór i trudna odpowiedź. Wielu porównuje składy wybierając po prostu tą która ma najmniejszą liczbę substancji pomocniczych, najmniej reaktogenne szczepy etc.

Do wyboru warto wziąć pod uwagę jeszcze jedną opcje czyli odroczenie szczepienia np. ze względów zdrowotnych
http://szczepienie.blogspot.com/2015/06/co-jest-przeciwwskazaniem-do-szczepien.html

Nie tylko samego dziecka, ale ze względu na np. stan zdrowia domowników
http://szczepienie.blogspot.com/2015/02/szczepione-dzieci-moga-zarazac-zywymi.html

Odroczyć warto gdy dziecko może być w grupie ryzyka ASD (spektrum autyzmu) jak wskazuje dr Paweł Grzesiowski
http://szczepienie.blogspot.com/p/encefalopatia-autyzm-mmr-szczepienia.html
Ankieta jak to rozpoznać czy dziecko jest w grupie ryzyka
http://babyonline.pl/szczepienie-przeciw-odrze-jak-zapobiec-autyzmowi,szczepienia-niemowlaka-artykul,16418,r1p1.html

Odroczyć można też po prostu z uwagi na aktualna sytuację epidemiologiczną w Polsce albo do np. czasu wyjazdów zagranicznych...
http://szczepienie.blogspot.com/p/czy-warto-sie-szczepic-kiedy-warto.html

Jak bezpiecznie szczepić ? możliwe NOPy po MMR - czyli o tym jak ważne jest zastosowanie kwarantanny przed i po szczepieniu
http://szczepienie.blogspot.com/2015/10/o-obnizeniu-odpornosci-po-szczepieniu.html


Czy naprawdę odra jest wielkim problemem w Polsce w 2015 roku?



UWAGA:
Poniższy tekst napisany został dla sytuacji epidemiologicznej z 2015 roku. Jeśli dane epidemiologiczne zmienią się konieczne będą nowe wyliczenia, poniższe wnioski mogą się więc zdezaktualizować.


Trudno w to uwierzyć, ale obecnie tysiące razy bardziej prawdopodobne jest wygrać 6 w totka lub zginąć w katastrofie lotniczej niż umrzeć na odrę w Polsce. Miliony razy bardziej prawdopodobny jest udział w wypadku samochodowym!

Szczegółowe szacunki, wyliczenia na podstawie danych PZH:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/805991029448391/
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/805575046156656/
Są to wątki z grupy dyskusyjnej "Szczepić czy nie?"
https://www.facebook.com/groups/779018065479021



SSPE

Rodziców często straszy się SSPE. Ryzyko ciężkiego powikłania SSPE po odrze są tysiące razy mniej prawdopodobne niż szansa na to że zostaniemy trafieni meteorytem.
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/806017812779046/
Więcej o SSPE, którym się bezsensownie straszy (a które to może być także efektem szczepionki)
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1581909555354283

Nawet pojedyncza jazda do lekarza w drodze na wizytę szczepienną obarczona jest zdecydowanie większym ryzykiem wypadku niż to przed czym ma chronić szczepionka...
http://szczepienie.blogspot.com/p/czy-warto-sie-szczepic-kiedy-warto.html
https://justpaste.it/kopi

Zdaje sobie sprawię jak te słowa nieprawdopodobnie brzmią dlatego polecam samemu to przeliczyć i sprawdzić dane, wtedy można w to uwierzyć i zrozumieć, że jesteśmy świadkami medialnego nieprawdopodobnego teatru absurdu i zakłamania.

Jest masa innych przyczyn które dla rodzica powinny być o rzędy wielkości większym zmartwieniem niż odra np.
  • Za co najmniej 90% zgonów małych dzieci odpowiedzialne są choroby wrodzone, wady rozwojowe, nowotwory ( W Polsce ponad 1000 dzieci rocznie umiera z powodu nowotworów  - niżej są informacje o możliwych możliwych przyczynach raka)
  • 3% - Wypadki drogowe niemowląt i małych dziec i- ( w sumie mniej niż 100 rocznie i w porażającej większości w charakterze pieszych http://i.imgur.com/D6Kp3qD.jpg  Warto dodać, że prosta i tania kampania rozdawania odpowiednich odbłysków czy ustawa nakazująca noszenie czy producentom wszywanie odbłysków w kurtki/czapki z pewnością przyczyniłaby się do uratowania wielu żyć...)
  • 1,5% - Choroby nabyte (głównie zapalenia płuc, zwłaszcza do 5 roku życia wirusowe bez skutecznej antybiotykoterapii kilkadziesiąt przypadków rocznie)
  • 1,5% - Wypadki inne niż drogowe, utonięcia, zadławienia itd etc. ( dużo mniej niż 50 przypadków rocznie)

Takie są fakty, a rodzice boją się eboli, tężca, odry, polio, błonicy itd na które żadne dziecko w Polsce nie umarło od 10 lat, 20 lat, a nawet 30 lat i więcej!

Tacy rodzice obawiają się też np. botulizmu niemowlęcego (dlatego nie podają miodu) - choć w pl nie notuje się takich przypadków
http://szczepienie.blogspot.com/2016/04/tezec-tetanus-antytoksyna-anatoksyna.html
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1558314021047170

Czy różyczki wrodzonej na którą cierpi jedno dziecko co kilka lat i jeśli młoda matka to chyba zawsze i tak była zaszczepiona...
http://szczepienie.blogspot.com/2016/02/rozyczka-szczepionka-wrodzona.html
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/819479051432922/

Porównanie najgroźniejszych chorób zakaźnych i najwiekszych epidemii jakie zaznała Polska w stosunku do smiertelnosci w wypadkach samochodowych obecnie:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/855556371158523/

Chyba nie musze dodawać, że rocznie 3,2tys ofiar śmiertelnych i 44 tys rannych przebija właściwie każda epidemię w zadanych na grupie granicach (czyli lata 60+ i warunki Polskie lub najbardziej zbliżone).


Źródła na temat innych zagrożeń niż choroby zakaźne:
"Od wielu lat w Polsce odnotowujemy ok. 1200 zachorowań na nowotwory złośliwe rocznie
Prof. Jerzy Kowalczyk
Przypomnę, że populacja dzieci od 0 do 18 lat w naszym kraju liczy ok. 8 milionów. "http://wiadomosci.wp.pl/kat,48996,title,1200-dzieci-zachorowuje-na-nowotwory-zlosliwe,wid,10735427,wiadomosc.html?ticaid=114fac
http://www.pum.edu.pl/__data/assets/file/0017/13391/050-054_SUPLEMENT_53-2.pdfhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Wypadek_drogowy
http://www.rynekzdrowia.pl/Pediatria/Co-trzeci-zgon-polskiego-dziecka-to-skutek-wypadku-komunikacyjnego,362,15.html
http://www.euromedica.com.pl/index.php?page=artykulyout&id=681
http://dzieci.pl/kat,1033939,title,Najczestsze-przyczyny-smierci-dzieci,wid,15983060,wiadomosc.html


http://www.ciazowy.pl/artykul,umieralnosc-dzieci-na-swiecie,2118,1.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3%C5%82czynnik_umieralno%C5%9Bci_niemowl%C4%85t
http://i.imgur.com/D6Kp3qD.jpg
http://www.babywill.org/sids-information/what-is-sids/sids-statistics
http://medycynawiekurozwojowego.pl/en/articles/item_gallery/18493/perspektywy_dalszego_obnizenia_umieralnosci_dzieci_imlodziezy_wpolsce?attachment=5
http://dzieci.pl/kat,1024253,title,Zapalenie-pluc,wid,14565369,wiadomosc.html
http://www.mjakmama24.pl/male-dziecko/zdrowie/wirusowe-zapalenie-pluc-u-dzieci-przyczyny-objawy-leczenie,160_2919.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,36474,title,Tragicznie-wysoka-umieralnosc-polskich-niemowlakow-jest-gorzej-niz-na-Bialorusi,wid,15417132,wiadomosc.html?ticaid=1131cf
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ludno%C5%9B%C4%87_Polski#Dzieci
http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/zdrowie-opieka-spoleczna/zdrowie/zdrowie-i-ochrona-zdrowia-w-2012-r-,1,3.html





Źródła statystyk na temat śmiertelności odry PZH:
„Choroby zakaźne i zatrucia w Polsce” (biuletyn roczny) http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/index_p.html
Dane z roku 2015 to dane cząstkowe, powinno być 48 przypadków.


http://szczepienie.blogspot.com/p/odra-szczepienia-smiertelnosc.html - Skrótowo: w czasach tuż przed rozpoczęciem szczepień odra była dalece mniej groźna niż popularna grypa, śmiertelność na odrę z lat 80,90 to jakieś 1:7000 przy umieralność rzędu 1 na 10mln, w latach 70 umieralność wynosiła 1-2 zgony na 1mln... statystyki śmiertelności wśród chorych i umieralności w ogóle związane z popularną grypą są wielokrotnie większe! o rzędy wielkości!)
W rok przed wprowadzeniem szczepień było 27 zgonów w całej Polsce z powodu odry...  Czy 27 zgonów rocznie to dużo? To zdecydowanie mniej niż ludzi co trafili wtedy 6 w totka, jest to liczba porównywalna z liczbą ofiar piorunów, kilka razy mniejsza od chociażby liczby ofiar porażeń prądem http://www.elektro.info.pl/artykul-galeria/id5633,smiertelne-porazenia-pradem-w-polsce-w-latach-20052009?gal=1&zdjecie=3431 )



Obecnie u 1200 dzieci rocznie diagnozuje się nowotwory, a blisko jedna trzecia wszystkich zgonów (także dorosłych) w Polsce jest z powodu nowotworów...
Szczepienie, a alergie i nowotwory:
http://szczepienie.blogspot.com/2015/04/szczepienie-alergie-czyli-czy-o.html
Akurat odkąd wprowadzono szczepienia śmiertelność z powodu nowotworów zwiększyła się o 600% w bardzo krótkim czasie co można tłumaczyć nie tylko w sposób wygodny dla proszczepionkowców:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/820289351351892/
Źródła statystyk na temat przyczyn śmierci dzieci, nowotworów itd z:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/822454167802077/?comment_id=822532304460930&offset=0&total_comments=16&comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22R%22%7D


Odra ma najwyraźniej pozytywny wpływ na układ odpornościowy.  Jest to fakt, proszczepionkowcy również się pod ten argument podpinają więcej informacji na
http://szczepienie.blogspot.com/p/hartowanie-higiena-ukad-odpornosciowy.html
"Podatność na infekcje po przebytej odrze zmniejsza się, na co wskazuje spadek liczby wizyt u lekarza [Kummer 1992]. W krajach najbiedniejszych odra zmniejsza ryzyko malarii i chorób pasożytniczych [Roth 1992]. Dzieci, które przebyły zachorowanie na odrę rzadziej cierpią na alergie, podczas gdy szczepienie przeciw odrze nie daje takiej ochrony [Shaheen 1996, Floistrup 2006, Kucukosmanoglu 2006, Rosenlund 2009].
Znanym pozytywnym efektem odry jest leczniczy wpływ na chroniczne choroby, takie jak łuszczyca [Chakravati 1996] lub ciężkie schorzenie nerek tzw. zespół nefrotyczny. Odra może spowodować także remisję padaczki [Yamamoto 2004], podobnie jak atopowego zapalenia skóry na tle alergii pokarmowej [Kondo 1993].
Wiele wskazuje na to, że przebycie chorób dziecięcych, w szczególności odry, różyczki i świnki, owocuje w dalszym życiu obniżonym ryzykiem zachorowania na raka, w tym ziarnicę złośliwą i inne rodzaje chłoniaka oraz raka piersi [Albonico 1998, Glaser 2005, Montella 2006]. Także stwardnienie rozsiane zdarza się rzadziej u osób, które przeszły w dzieciństwie odrę [Kesselring 2990]"
Więcej tego typu argumentów:
http://szczepienie.blogspot.com/p/hartowanie-higiena-ukad-odpornosciowy.html

Temat priorixu i mmr pojawił się już: https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/824223387625155/?comment_id=824439070936920&offset=0&total_comments=5&comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22R1%22%7D
https://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/posts/768938353133595:0

O przypadkach chorób (także seps) lub nawet zgonu po szczepionce po odrze
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/833262986721195/?comment_id=834257786621715&offset=0&total_comments=17&comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22R2%22%7D


(do weryfikacji - poniższy tekst to tłumaczenie http://fearlessparent.org/un-informed-consent-a-few-things-parents-dont-know-about-the-measles-mumps-rubella-vaccine-part-1/ pochodzące prawdopodbnie z portalu prawdaoszczepionkach)
"Nieświadoma zgoda.
Część 1.
Kilka faktów, których rodzice nie wiedzą o szczepionce MMR (odra, świnka, różyczka)
Louise Kuo Habakus, autorka książki „Epidemia szczepionek” („Vaccine Epidemy”), założycielka i dyrektor organizacji Nieustraszeni Rodzice ( http://fearlessparent.org/ ), zrzeszającej osoby pokrzywdzone przez szczepionki, oraz Centrum Praw Jednostki (Center for Personal Rights) zabiera głos w sprawie niebezpiecznych tendencji, które pojawiają się w związku ze szczepieniami.

Jestem zaniepokojona narodową nagonką, która charakteryzuje cztery „konie pociągowe” histerii szczepionkowej, używane przez tak zwanych „racjonalistów”: Strach, Gniew, Obwinianie, Nienawiść.
  • Niezaszczepieni muszą zostać złapani i ukarani.
  • Odra jest śmiertelna.
  • Potrzebujemy prawa federalnego zmuszającego do obowiązkowych szczepionek przeciw odrze.
  • Nie powinno się robić wyjątku dla nikogo.

Nie ma żadnego mainstreamowego źródła informacji, które nie wpadłoby w ten ton narracji.

Kierujemy małą porcję drogocennych argumentów, będących przejawem naukowego, czy też raczej analitycznego myślenia, do grupy dziennikarzy śledczych, reporterów zajmujących się kwestiami zdrowia, zaprawionych w boju autorów tekstów oraz popularnych blogerów, którzy twierdzą, że przyoblekli się w pelerynę nowoczesnej nauki. Umożliwią one prowadzenie odpowiedzialnej, wyważonej dyskusji. Pozostaną na świetle dziennym niezależnie od tego, czy mainstreamowe dziennikarstwo stanie kiedyś na wysokości zadania, czy nie.

Jednak w międzyczasie tym, co mnie najbardziej trapi, jest fakt, jak niewiele rodzice wiedzą o kombinacji zawartej w szczepionce MMR. Martwię się o ich wybór oparty na wiedzy.
W części pierwszej tego artykułu odnoszę się do bezpieczeństwa tej szczepionki jako takiej. W części drugiej zbadamy, co dzieje się z jej producentem, firmą Merck.

Część pierwsza. Bezpieczeństwo szczepionki MMR

Dokumentacja reakcji ubocznych po szczepieniu
Zacznijmy od podstaw:
– Ulotki do szczepionki MMR, która znajduje się wewnątrz opakowania.
– Ulotki do szczepionki MMRV / ProQuad.
– Zaobserwowanej częstotliwości reakcji niepożądanych po szczepionce – dane o szczepionce MMR pochodzące ze Światowej Organizacji Zdrowia.
– Dane z bazy VAERS.
– Tabela Uszkodzeń Poszczepiennych (Vaccine Injury Table) federalnego Programu Odszkodowań Powikłań Poszczepiennych (Vaccine Injury Compensation Program).
– Różowa Księga (The Pink Book): Podręcznik CDC, rozdział 12 (odra).
– Kwestia tego, czy szczepionka przeciw odrze może spowodować obrażenia i śmierć. Dane z Narodowego Centrum Informacji o Szczepionkach (National Vaccine Information Center).

Odra może przedostać się przez komórki układu nerwowego do twojego mózgu.
Wirus odry może występować w postaci trzech różnych postaci infekcji centralnego układu nerwowego. Wiemy, że wirus odry może rozprzestrzeniać się w komórkach układu nerwowego i wniknąć do mózgu. Jest to tzw. „transport aksonalny” i odbywa się to dokładnie tak szybko, jak sugeruje to sformułowanie.

Jednakże, o czym publika już powszechnie nie wie, nie odnosi się to tylko do naturalnego sposobu przekazywania infekcji, jak się nam implikuje. Otóż szczepienia potrafią w identyczny sposób przenosić odrę do móżgu. Oto fragment z badania opublikowanego w czasopiśmie naukowm Aktualne Tematy w Mikrobiologii i Immunologii (Current Topics in Microbiology and Immunology):
Atenuowane szczepy wirusów szczepionkowych mogą dostać się do mózgu pod warunkiem zaistnienia osłabionej odporności.
Wstrzyknięcie szczepionki MMR może doprowadzić do tego, że żywe wirusy odry podrzucą twojemu mózgowi neurologiczną bombę.

Instrukcja firmy Merk przyznaje, że szczepionki mogą spowodować uszkodzenie mózgu.
Encefalopatia to zapalenie mózgu, które następuje, kiedy wirus w bezpośredni sposób infekuje mózg, a także wtedy, kiedy wirus, szczepionka czy cokolwiek innego powoduje stan zapalny. Może być w to zaangażowany również rdzeń kręgowy, co skutkuje chorobą nazywaną zapaleniem mózgu i rdzenia kręgowego (encephalomyelitis).

Problemem jest to, że nie wiemy tak dużo, jak powinniśmy wiedzieć, biorąc pod uwagę sposób, w jaki dzisiaj szczepimy dzieci. Poniższe naukowe podsumowanie z 2012 roku, pochodzące z czasopisma „Progress on Health Sciences” zawiera podobne spostrzeżenie odnośnie do neurologicznych efektów ubocznych, będących następstwem szczepienia:
W niniejszym badaniu badane były wirusy odry, lecz w warunkach programu immunizacji dzieci również otrzymują szczepienia z licznymi dawkami kilku komponentów wirusowych. Co wtedy nastąpi w mózgu dziecka? Obecnie nie są prowadzone badania w tym zakresie.

Stara nauka?

Kiedy przechodzimy do wyboru opartego na informacji w zakresie szczepionki MMR, dobrym początkiem będzie ulotka z opakowania.
Jeden z moich kolegów obliczył średnią datę publikacji każdego szczegółu naukowego, zawartego w ulotce, i otrzymał rok... 1982. Z grubsza mówiąc 33 lata temu – a niekóre badania są jeszcze starsze. Czy nie wywołuje to twojego zaciekawienia?
Jak duży zakres obecnej polityki szczepień oparty jest na przestarzałej wiedzy?
Kto jest odpowiedzialny za aktualizację tej wiedzy? Za prace badawczo rozwojowe?
Jeśli duża liczba rodziców samodzielnie dokonuje takich analiz i wzywa do tego, by odbyło się więcej badań nad bezpieczeństwem szczepionek, czy nie jest to właśnie naukowe podejście?
Kim zatem są wątpiący przeciwnicy nauki?

Wiedza sprzed miesiąca

Poniższe nowe badanie Bezpieczeństwo zawierającej odrę szczepionki u jednorocznych dzieci (Safety of Measles-Containing Vaccines in 1-Year-Old Children) zostało cicho opublikowane w wersji internetowej czasopisma Pediatrics, wydawanego przez Amerykańską Akademię Pediatrii (American Academy of Pediatrics).
Oto link do streszczenia oraz pełnej treści badania:
http://pediatrics.aappublications.org/content/early/2015/01/01/peds.2014-1822.abstract
http://fearlessparent.org/wp-content/uploads/2015/02/measles-vaccine-Klein-2015.pdf

Artykuł porównuje podawanie szczepionki MMRV (ProQuad) ze szczepionką MMR + oddzielnie Varicella (Varivax). Autorzy przyznają, że wystąpiło wiecej drgawek gorączkowych u dzieci, którzy otrzymali szczepionkę MMRV w postaci pojedynczej dawki w porównaniu do tych, którzy otrzymali szczepionkę MMR oraz oddzielnie szczepionkę Varicella, choć obie dawki podano tego samego dnia.
Jest to znaczące spostrzeżenie.
Oddzielenie wstrzyknięcia szczepień nie jest tu jedyną zmienną. W istocie oddzielenie podania szczepionek może wcale nie być istotną zmienną, kiedy obie grupy otrzymują cztery infekcje szczepionkowe tego samego dnia. Nie powinno mieć znaczenia, w które konkretnie miejsce na ciele wstrzykujesz szczepionkowe wirusy, kiedy wszystkie szczepy wirusów szczepionkowych wywołują systemową infekcję, która obejmuje całe ciało, prawda?
Zatem dlaczego występuje różnica w skutkach zdrowotnych (np. drgawki i prawdopodobnie inne następstwa)?

Szczepionki nie są takie same

Szczepionka MMRV zawiera prawie dziesięciokrotnie większe stężenie wirusa ospy wietrznej (varicella) niż kombinacja MMR + V (dane dostępne w ulotkach szczepionek). Grupa, która otrzymała szczepionkę MMRV, otrzymała większą dawkę wirusów. To łączna dawka zawarta w szczepionce jest czynnikiem, który spowodował problem. Jeśli szczepionka MMR i oddzielnie podana szczepionka przeciw ospie wietrznej jest bezpieczniejsza niż kombajn MMRV, to na podobnej zasadzie można argumentować, że oddzielne podanie składników M (measles – odra) + M (mumps – świnka) + R (rubella – różyczka) będzie bezpieczniejsze od szczepionki MMR.

Czytaj dalej, by dowiedzieć się, dlaczego szczepionki wielowalentne wymagają większej siły działania wirusów.
Szczepionka przeciw odrze produkowana przy użyciu ludzkich linii komórkowych
W USA dostępne są dwie wersje omawianej szczepionki. Są to MMR-II oraz MMRV. Obie oparte są o komórki linii WI-38 – ludzkich komórek diploidalnych z fibroblastów płuc. Jest to istotne z kilku powodów:

Po pierwsze, komórki te to kultury z tkanki płodu pozyskanej w wyniku aborcji. W przypadku niektórych rodziców aborcja jest pogwałceniem ich zasad i wierzeń religijnych. Rodzice, którzy sprzeciwiają się aborcji i nie życzą sobie ani tych, ani innych szczepionek hodowanych na ludzkich komórkach diploidalnych, powinni mieć prawo do odmowy podawania wymienionych szczepionek im samym i ich dzieciom.

Po drugie, wstrzykiwanie jakiegokolwiek czynnika biologicznego pochodzenia ludzkiego niesie ze sobą ryzyko przekazania zarówno znanych, jak i nieznanych (przypadkowych) czynników, włączając w to możliwość zanieczyszczenia wirusowego (np. wirusem SV-40 w szczepionce przeciw polio), infekcji ERV (endogennymi retrovirusami), a także zanieczyszczeń DNA, które mogą przeniknąć do genomu szczepionej osoby (patrz link)
Zapłać za jedną, drugą otrzymasz gratis
Jeśli szczepionka przeciwko odrze jest tak ważna, dlaczego nie jest dostępna szczepionka monowalentna? Szczepionka monowalentna zawiera antygeny z pojedynczego szczepu mikroorganizmu. Dlaczego nasze dziecko musi być szczepione przeciwko trzem różnym chorobom w tym samym czasie?

Merck przestał już to robić...

W wigilię Bożego Narodzenia 2008 roku firma Merck cicho zapowiedziała na stronie Amerykańskiej Akademii Lekarzy Rodzinnych (The American Academy of Family Physicians), że nie będzie już produkowała monowalentnych szczepionek przeciko odrze, śwince i różyczce. Zamiast tego skupi się na ich połączeniu w postaci szczepionki MMR. Artykuł ten, który nie jest już dostępny na stronie AAFP, firmy Merck ani żadnej innej stronie szczepionkowego „espablishmentu”, brzmiał jak poniżej:
Merck & Co. Inc. zatrzymał produkcję i sprzedaż swoich monowalentnych szczepionek przeciw odrze, śwince i różyczce. Producent zamiast tego planuje skupić się na swojej szczepionce trójwalentnej MMRII.
Rzecznik prasowy firmy Merck Amy Rose poinformowałą, że wartość sprzedaży szczepionki MMRII osiągnęła 98% łącznej sprzedaży wszystkich szczepionek firmy przeciwko odrze, śwince i różyczce...
„Szczepionka trójwalentna jest rekomendowana, i stanowi ona znaczącą porcję zamowień, które otrzymujemy” – powiedziałą Rose. „Jest w najlepszym interesie zdrowia publicznego produkować więcej dawek tej właśnie szczepionki niż przeznaczać wolne moce przerobowe na produkcję szczepionek monowalentnych”.
Rose powiedziała, że firma Merck nie zdecydowała jeszcze, kiedy, jeśli w ogóle, zacznie z powrotem produkować szczepionki monowalentne, by były dostępne w obrocie w przyszłości.

I nagle zmienili zdanie...

Merck otrzymał lawinę skarg od zaatroskanych rodziców. W odpowiedzi na nie koncern poinformował, że wznowi produkcję. Oświadczenie to zostało również udokumentowane w Oświadczeniu o Dostawach Szczepionek firmy Merck (Merck Vaccines Supply Status) z 20.07.2009 (przeczytaj przypis).

Jednak zamiar ten długo nie przetrwał. Czyśby Merck jedynie sprawdzał grunt i określał, czy nie nastąpi długotrwały spadek zaufania do marki? Farmaceutyczny gigant cichaczem nie dotrzymał wcześniej danego słowa i we wrześniu 2009 roku wydał oświadczenie:
„Bazując na danych pochodzacych z Komitetu doradczego ds. Praktyki Immunizacji (Advisory Commitee on Immunization Practices – ACIP), środowisku profesjonalistów, wiodących naukowców i klientów, Merck zdecydował się nie kontynuować produkcji szczepioen ATTENUVAX®, MUMPSVAX® oraz MERUVAX® II. Ta decyzja oparta na aktualnej wiedzy wspierała będzie proces szczepienia jak największej grupy wymagajacych tego osób. Merck nadal będzie skupiał się na potrzebnych zasobach, by mieć pewność, że będą one w stanie sprostać obecnym, jak również przyszłym globalnym potrzebom w zakresie zdrowia publicznego...” [w dalszym tekście wyróżnienia w nawiasach kwadratowych pochodzą ode mnie].
Interesujący jest fakt, że firma zdecydowała się na opisanie swojej decyzji jako „opartej na nauce”, a ich „skupianie się” rozciąga się daleko poza granice naszczego kraju.
Od tamtego czasu Merck nie zabierał głosu w sprawie. Nigdy nie widziałam jakiejkolwiek publicznej dyskusji o zaletach tej decyzji. Prawie każda informacja prasowa odnosząca się do tego znaczącego dla zdrowia publicznego oświadczenia została usunięta z internetu.
Otrzymanie wszystkich trzech naraz nie wiąże się z żadnym zagrożeniem
Amerykańska Akademia Lekarzy Rodzinnych (AAFP) wydała nieco niezdarne oświadczenie, które miało zapewne zapobic szkodom:

Doktor Doug Campos-Ourcalt, który pracuje jako łącnzik pomiędzy AAFP a Komitetem Nadzorczym CDC ds. Praktyki Immunizacji (CDC's Advisory Commitee on Immunization Practices) oświadczył, że decyzja firmy Merck jest nieznacząca z punktu widzenia aspektów zdrowia publicznego... [lecz] z pewnością pewna liczba rodziców będzie z niej niezadowolona.
„Używanie pojedynczego antygenu zostało w pewnym stopniu ograniczone” – powiedział. Nie ma żadnego zagrożenia, jeśli potrzebujesz jednej szczepionki, w otrzymywaniu trzech naraz. Istnieją pewni rodzice, którzy domagają się opóźnionego kalendarza szczepień. Żądają oni rozszerzenia czasu szczepień na dłuższy okres i nie chcą podawać tak wielu szczepień za jednym razem. To wielka bzdura. Nie zostało udowodnione, by alternatywne kalendarze szczepień były w jakiś sposób lepsze”.
Chciałabym zobaczyć naukowe potwierdzenie oświadczenia doktora Campos-Outcaltsa. Szczepionki wielowalentne są powiązane z lwią częścią oświadczeń o powikłaniach poszczepiennych. Naukowcy przyznają, że szczepionki wielowalentne wykazuję większą reaktogenność {Katkocin & Hsieh, p. 57]. Reaktogenność jest natomiast zdolnością szczepionek do wywoływania częstych, spodziewanych reakcji ubocznych (np. uszkodzeń ciałą i śmierci).

Rodzice zaczynają mówić

Rodzice, którzy żądali oddzielnych szczepionek, zostali pokrzywdzeni. Niektórzy znajdowali się w trakcie podawania oddzielnych szczepionek dziecku. Byłam w kontakcie z tuzinami rodziców, którzy w desperacji obdzwaniali apteki i szpitale dziecięce na terenie całego kraju, próbując zdobyć ostatnie pozostałe dawki szczepionek pojedynczych. Znam przypadki rodziców, którzy podróżowali za granicę, by ich dzieci mogły otrzymać pojedynczą szczepionkę przeciw odrze.
Chociaż szczepionki monowalentne nie posiadają licencji w Wielkiej Brytanii, prywatne kliniki oferują szczepionki neiskojarzone, ponieważ zwietrzyły szybki interes. Dostrzegły fakt, że rodzice gotowi są płacić za takie szczepionki z własnej kieszeni. Artykuł „Pojedyncza szczepionka przeciwko odrze” (Single measles jab) zamieszczony w gazecie Daily Mail obwieszczał, że nielegalne jest importowanie szczepionek i podawała nazwiska prywatnych praktykujących lekarzy, którzy mogą pomóc w tym zakresie.

Mówisz i masz

Nie argumentuję tutaj na korzyść monowalentnej szczepionki przeciw odrze. Ta bardzo poważna decyzja medyczna pozostaje w gestii rodziców.
Lecz przeanalizujmy przez moment logikę takich działań. Jest pewna liczba rodziców, którzy zdecydowali się nie szczepić swoich dzieci szczepionką MMR (odra, świnka, różyczka) ani MMRV (odra, świnka, różyczka, ospa wietrzna), którzy mogą wybrać szczepienie dzieci przeciwko odrze szczepionką monowalentną, jeśli byłaby dostępna.

Powody tego mogą być różne:
  • Być może rodzice ci zgadzają się z opinią WHO (Światowej Organizacji Zdrowia), że różyczka to zwykle łagodna, samoograniczająca się choroba (ospa wietrzna również).
  • Być może nie życzą sobie oni podawać fragmentów ludzkiego DNA, które zawarte jest w szczepionce przeciw różyczce.
  • Być może ich dziecko przechodziło już świnkę i różyczkę i wykazuje pozytywne miano przeciwciał.
Jeśli, jak się oświadcza, głównym celem polityki zdrowia publicznego jest zapobieżenie epidemiom odry, a szczepienia są proponowanym rozwiązaniem, dlaczego nie zaoferować szczepionki przeciwko odrze w innych formach, które rodzice skónni by byli zaakceptować?
Ja na przykład proponuję trzy możliwe rozwiązania:

1. Szczepionki wielowalentne są bardziej zyskowne
.
Wyłączne oparcie o szczepionki połączone skutkuje tym, że więcej szczepionek jest nabywanych i podawanych. Spójrzmy na przykład na Minimalne Wymagania Immunizacji dla Uczęszczających do Szkół w New Jersey (Minimum Immunization Requirements for School Attendance”, by zilustrować sytuację. Od dzieci urodzonych po 1.01.1990 wymaga się 1 dawki szczepionki przeciw śwince, jednej przeciwko różyczce oraz 2 dawek szczepionki przeciwko odrze. Ponieważ niemożliwe jest otrzymanie oddzielnej szczepionki przeciw odrze, dziecko musi mieć podane 2 dawki każdej szczepionki, by spełnić wymagania opieki i dopuszczenie do szkoły.

2. Niewygodne pytania
Jednoczesność dostępność obydwu szczepionek pojedynczych oraz szczepionki wielowalentnej mogłoby spowodować, że rodzice i lekarze bacznie przyglądali by się różnicom i zadawali by firmie Merck niewygodne pytania.

Pytanie 1: Dlaczego jest tak wiele literatury naukowej na temat bezpieczeńśtwa szczepionek pojedynczych, a tak mało o bezpieczeństwie wielowalentnej szczepionki MMR?

Pytanie 2: Czy jesteś zaniepokojony możliwością pojawienia się interferencji immunologicznych pomiędzy komponentami szczepionki wielowalentnej?
Odnalazłam poniższe zdanie, wypowiedziane przez naukowca firmy Merck, dotyczące wyzwań które towarzyszyły firmie podczas tworzenia szczepionki MMRV:
„Liczne badania wykazały, że gdy pojedyncza dawka monowalentanej szczepionki przeciwko ospie wietrznej dodawana jest do szczepionki MMR, miano przeciwciał przeciwko ospie wietrznej ulega zmniejszeniu o połowę. Uważa się, że spowodowane jest to interakcją immunologiczną wynikającą z działania szczepionki przeciw odrze”.
Pytanie 3: Czy możesz wyjaśnić poniższe stwierdzenie w materiałach informacyjnych do szczepionki MMR (Merck's pacckage insert for MMR), odnoszących się do kilku dawek pojedynczych szczepionek?
Rutynowe podawanie szczepionki DTP (błonica, tężec, krztusiec) oraz szczepionki OPV (doustna szczepionka przeciw polio zawierająca żywe atenuowane wirusy) równocześnie ze szczepionką MMR (odra, świnka, różyczka) nie jest zalecane,ponieważ istnieje ograniczona liczba danych odnośnie do jednoczesnego podawania tych antygenów”. [strona 9].

3. Kto będzie górą?
Dostępność szczepionek oddzielnych umożliwia rodzicom i klinicystom większą elastyczność i kontrolę nad wyborem szczepień i ich rozkładem w czasie. Jeśli wystarczająco duża liczba dzieci szczepiona by była przy użyciu różnych szczepionek i kalendarzy szczepień, mogłoby to rozpocząć powstawanie niepokojących wariacji w zakresie wyników resortu zdrowia. Wymóg, by wszystkie dzieci otrzymywały szczepionki wielowalentne, usuwa możliwość zaistnienia wspomnianego wyżej scenariusza.

Setki milionów dzieci otrzymało szczepionki firmy Merck. Wielowalentna szczepionka MMR jest szczepionkowym „okrętem flagowym”: jest zyskowna i szeroko rozpowszechniona. Jej stosowanie posiada również wyjątkowo spójne i wysoce efektywnie działające umocowanie w obowiązującym prawie. Publiczne przekonanie odnośnie do szczepionek oparte jest na zaufaniu. Rodzice powinni wiedzieć, że firma Merck ma ogromny interes w tym, by serwować nam bardzo okrojony model narracji, jeśli chodzi o bezpieczeńśtwo szczepionek i możliwośc dokonywania indywidualnych wyborów. nie oznacza to oczywiście, że wszyscy rodzice wybiorą nieszczepienia. oznacza to natomiast, że będą musieli bardziej się napracować, by dotrzeć do ważnych informacji, na które zasługują.

Część druga naszej serii nosi tytuł „Wybór oparty na (nie)wiedzy. Szczepionka MMR. Co się dzieje z firmą Merck”.

Louise Kuo Habakus jest wdzięczna za to, że może być częścią społeczności nieustraszonych rodziców, którzy zdobywają informacje i dzielą się nimi z innymi. Dołącz do nas!

http://fearlessparent.org/un-informed-consent-a-few-things-parents-dont-know-about-the-measles-mumps-rubella-vaccine-part-1/
"
źódło http://prawdaoszczepionkach.pl/(nie)swiadoma-zgoda--czesc-1-nowa_linia_html-kilka-faktow--ktorych-rodzice-nie-wiedzanowa_linia_htmlo-szczepionce-mmr-(odra--swinka--rozyczka),43,145.htm
https://forum.wybudzeni.com/?action=recent;start=0

Straszenie rodziców odrą

Poniższe linki działają tylko dla członków grupy https://www.facebook.com/groups/779018065479021/

O śmiertelności  i umieralności odry
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1555273118017927

O bardzo ciężkim powikłaniu odry SSPE, którym się bezsensownie straszy:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1581909555354283

Dyskusja na temat odry - czy warto się bać odry w 2014/2015 roku w Polsce? czy przechorowanie zwalnia ze szczepień? dlaczego konieczne doszczepianie się? Jak długo działa szczepionka na świnkę i czy jest pojedyncza? Czy po szczepionce przeciwk odrze są przypadki SSPE? Jak długo działa ochrona poszczepienna i dlaczego stosuje się więcej dawek? Jakie sa plany szczepień przeciwko odrze? Przypadki szczepionkowych wpadek z historri czyli o tym jak kiedyś szczepienia były niebezpieczne wbrew propagandzie. Jak wygląda test przeciwciał przeciwko odrze? Czy liczba przypadków zachorowań na odrę korelują z liczbą nieszczepiących? - sporo dokładnych statystyk i źródeł:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/856645364382957/

Odra - umiera połowa chorych i w dodatku jest najbardziej zaraźliwa na świecie! Takie wnioski po przeczytaniu artykułu z wp.pl: #logikaprowcków
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1584018801810025


Oraz potężna dyskusja nad zasadnością szczepień pojedynczych przeciwko odrze (zdania podzielone) oraz o tym co należałoby robić gdyby epidemie wróciły lub gdyby ludzie przestali się szczepić przeciwko odrze w ogóle:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/845236512190509/?comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22O%22%7D




Która choroba bez szczepień jest groźniejsza niż samochód? - Jest też opisana odra:
Przykłady chorób z czasów przed wprowadzeniem powszechnych szczepień w Polsce.
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/855556371158523/

Kilka faktów o szczepionce MMR o których rodzice nie wiedzą - MMR (odra, świnka, różyczka)
http://szczepienie.blogspot.com/2015/04/odra-szczepienie-mmr-czyli-medialna.html


Dlaczego boimy się odry w Polsce?  Może nie warto się bać odry?
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/856645364382957/

Mała infografika o odrze
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1572868359591736

O symulatorze odporności grupowej:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1585623361649569?pnref=story

O śmiertelności  i umieralności odry
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1555273118017927

O bardzo ciężkim powikłaniu odry SSPE, którym się bezsensownie straszy:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1581909555354283

Dyskusja na temat odry - czy warto się bać odry w 2014/2015 roku w Polsce? czy przechorowanie zwalnia ze szczepień? dlaczego konieczne doszczepianie się? Jak długo działa szczepionka na świnkę i czy jest pojedyncza? Czy po szczepionce przeciwko odrze są przypadki SSPE? Jak długo działa ochrona poszczepienna i dlaczego stosuje się więcej dawek? Jakie sa plany szczepień przeciwko odrze? Przypadki szczepionkowych wpadek z historii czyli o tym jak kiedyś szczepienia były niebezpieczne wbrew propagandzie. Jak wygląda test przeciwciał przeciwko odrze? Czy liczba przypadków zachorowań na odrę korelują z liczbą nieszczepiących? - sporo dokładnych statystyk i źródeł:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/856645364382957/

Oraz potężna dyskusja nad zasadnością szczepień pojedynczych przeciwko odrze (zdania podzielone) oraz o tym co należałoby robić gdyby epidemie wróciły lub gdyby ludzie przestali się szczepić przeciwk odrze w ogóle:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/845236512190509/?comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22O%22%7D



Odra - korzyści przechorowania, pozytywne aspekty ~ Decyzja w oparciu o dowody naukowe i kalkulację ryzyka.
http://szczepienie.blogspot.com/2015/08/odra-korzysci-przechorowania-pozytywne.html


Odra - kompilacja informacji, dane statystyczne od początku gdy MMR zaczęto w Polsce stosować czyli od 2004 roku
O przyszłości systemu szczepień na odrę + niżej zbiorek wszystkich tekstów i najważniejszych informacji na temat odry:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/805575046156656/
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1584549455090293

Odra - wpływ programu szczepień na populacje
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/837057666341727/
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/836556346391859/

Odra - umiera połowa chorych i w dodatku jest najbardziej zaraźliwa na świecie! Takie wnioski po przeczytaniu artykułu z wp.pl:
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1584018801810025

Świnka, różyczka, ospa, odra - choroby dziecięce groźne dla dorosłych
http://szczepienie.blogspot.com/2015/12/swinka-bezpodnosc-u-chopcow-zapalenie.html
http://szczepienie.blogspot.com/2016/02/rozyczka-szczepionka-wrodzona.html
http://szczepienie.blogspot.com/2015/04/swinka-rozyczka-ospa-choroby-dzieciece.html

Odra - kompilacja informacji
https://www.facebook.com/groups/437125569779760/permalink/437131576445826/ - grupa otwarta

O przyszłości systemu szczepień na odrę + niżej zbiorek wszystkich tekstów i najważniejszych informacji na temat odry:
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/805575046156656/
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1584549455090293


Jak nie zaszczepisz dziecka na odrę to wróci czarna ospa:
Czyli praktycznie każdy mem, obrazek tekst związany z czarną ospą użyty przy obecnej kampanii na rzecz jakiejś specjalnej mobilizacji i intensyfikacji szczepień na odrę
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1584979101713995

Szczepienia nie są jedynym powodem autyzmu, istotne są inne predyspozycje. Aczkolwiek walnie się mogą przyczyniać do rozwoju objawów ze spektrum autyzmu (co nie znaczy, że jest przyczyną definicyjnego autyzmu np. encefalopiata czyli zapalenie mózgu, które może trwać nawet latami i daje podobne objawy, ale może ustąpić, co niestety nie znaczy zawsze powrotu w 100% do zdrowia).
Także okiem proszczepionkowych ekspertów trudno wykluczyć jakikolwiek związek np. dr Grzesiowski o ryzyku szczepienia:
"Warto podkreślić, że dziki wirus odry raz na kilka - kilkanaście tysięcy przypadków odry powoduje stwardniejące zapalenie mózgu. To nieprawidłowa odpowiedź zapalna na wirusa powoduje uszkodzenie tkanki mózgowej. Jest więc teoretyczna możliwość, że u osób podatnych wirus szczepionkowy – mimo że jest osłabiony – może spowodować nasilenie procesu chorobowego w mózgu."
http://szczepienie.blogspot.com/p/encefalopatia-autyzm-mmr-szczepienia.html

https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/805575046156656/
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1584549455090293

Czy warto się bać się łagodnych chorób zakaźnych wieku dziecięcego w PL np. odry
http://szczepienie.blogspot.com/2015/04/odra-szczepienie-mmr-czyli-medialna.html




Powyższe informacje należy zweryfikować - sprawdzić w innych źródłach, skonsultować i ew. wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o szczepieniach. 
Poniżej więcej informacji o tym jak indywidualnie oszacować ryzyko szczepienia/ nieszczepienia:
http://szczepienie.blogspot.com/p/czy-warto-sie-szczepic-kiedy-warto.html


Jeśli zbiory informacji z tej strony okazały się pomocne, zaoszczędziły czasu to będę wdzięczny za rozważenie wsparcia